Trenażer czy jazda na zewnątrz? Co wybrać ?

Trenażer czy jazda na zewnątrz? Co wybrać ?

 

W okresie jesienno- zimowym wiele osób zastanawia się, co przeniesie nam więcej korzyści; czy jazda na zewnątrz czy trening pod dachem. Zarówno jedno jak i drugie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy.

 

Do treningów wykonywanych na zewnątrz za zaletę można uznać niewątpliwie fakt, że pracuje całe ciało i do wysiłku jest angażowana większa ilość włókien mięśniowych. Na trenażerze pracują praktycznie same nogi. Mięśnie korpusu odpowiedzialne za utrzymanie równowagi podczas takiego treningu nie są używane.

 

Kolejnym plusem jazdy na zewnątrz jest fakt, że czas nam szybciej mija, trening oddaje w większym stopniu warunki w jakich będziemy się ścigać oraz można dotlenić organizm ( jak aktualnie nie ma smogu) 😉

Do plusów jazdy na trenażerze można z kolei zaliczyć efektywniejsze trening w krótszym czasie. Jazda na trenażerze wydaje nam się subiektywnie cięższa, z uwagi na mniejszą zawartość tlenu w pomieszczeniu, ciągłe pocenie się, brak zjazdów i skrzyżowań, które dają nam chwilę przerwy na odpoczynek.

Na trenażerze także nie narażamy się na przeziębienie. Jazda pod dachem nadaje się świetnie do treningu siły, zwłaszcza dla osób zamieszkujących tereny nizinne oraz treningu szybkościowego.

Co zatem wybrać?

Z praktycznego punktu widzenia jazdy wytrzymałościowe w 1-3 strefie lepiej jest wykonywać na zewnątrz. Ciężko jest wysiedzieć 2-3h na trenażerze. Treningi siły i szybkości można jak najbardziej wykonywać na trenażerze.

Gdy ktoś nie lubi jeździć na zewnątrz jak jest chłodno albo po prostu pogoda w danym dniu nie pozwala na trening na zewnątrz wykonaj trening w domu skracając jego czas o 20-30%.

Pamiętaj o odpowiednim nawodnieniu; należy wypić 500-800ml na godzinę izotoniku .

Zadbaj także o dobrą wentylację pomieszczenia poprzez uchylenie okna i zadbanie o wiatrak.